Jak poinformowaliśmy wczoraj, w toku Rady ds. Transportu, Telekomunikacji i Energii (TTE) spotkania Ministrów transportu) w Luksemburgu państwa tzw. Sojuszu drogowego z 31 stycznia br. tj. Francja, Austria, Dania, Niemcy, Włochy, Luksemburg, Szwecja i Norwegia zaprezentowały wspólne stanowisko w przedmiocie Pakietu Mobilności.

W toku posiedzenia bardzo jasno wybrzmiało również jednolite stanowisko Polski, Bułgarii, Czech, Węgier, Łotwy, Litwy, Rumunii i Słowacji, które stanowi kontro-odpowiedź wobec kierunków proponowanych przez francuski Sojusz drogowy.

Słusznie zauważono, że propozycja wprowadzenia modelu delegowania do pracowników wysoko mobilnych w transporcie międzynarodowym nie tylko może nie uczynić regulacji prawnych transportowych bardziej przejrzystymi i prostymi, co wprowadzić istotne problemy strukturalne w transporcie. Założenia Pakietu Mobilności zdają się przeczyć dotychczasowym założeniom wyrażonym w Białej Księdze Transportu (2011). Polska, jak i pozostałe ww. kraje postulują zatem, aby skupić się w pierwszej kolejności, na jakiego tym rynku transportu potrzebuje UE, by wzmacniać swój rynek wewnętrzny oraz konkurencyjność.

Śledzimy na bieżąco tę jakże istotną dla przyszłości transportu debatę.

Opracowała:

Joanna Jasiewicz