Lockdown spowodował, że pojawiło się widmo paraliżu jednego z kluczowych obszarów polskiej gospodarki. Równocześnie jedna z branż wystosowała wniosek o wcześniejsze zaszczepienie dwóch grup zawodowych.
Lockdown wpłynął na kluczowe gałęzie gospodarki. Ograniczenie podróżowania i okresowe przestoje w działaniu branży przewozowej wpływają negatywnie na operacje transportowe w Europie. Czy objęcie zawodowych kierowców oraz pracowników centrów logistycznych programem szczepień przeciwko COVID-19 uratuje sytuację?
Związek Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” wnioskuje o objęcie pracowników swojego sektora rządowym programem. Dodaje, że w przeciwnym razie może nam grozić paraliż łańcucha dostaw. Nie byłaby to pierwsza grupa zawodowa, która wejdzie do kolejki szczepień.
LOCKDOWN. SZCZEPIENIE KIEROWCÓW
Część krajów zablokowało główne korytarze transportowe, przez które dociera zaopatrzenie w żywność, leki i inne towary niezbędne do życia obywateli i funkcjonowania gospodarek. Dlaczego? Powodem jest groźba szybkiego rozprzestrzeniania się koronawirusa. Tymczasem zawodowi kierowcy nie zostali uwzględnieni w kolejce do szczepień.
Związek Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” (TLP) nazywa obostrzenia „nieracjonalnymi” i wystosował oficjalne pismo do ministra zdrowia. Zawarte są w nim informacje, że kierowcy pracują w ścisłym reżimie sanitarnym i nie opuszczają kabin pojazdów bez uzasadnionej potrzeby, nawet w miejscach załadunku czy rozładunku, a i tak coraz częściej stosowane są wobec nich restrykcje ze względu na mobilny charakter wykonywanej pracy.
Władze poszczególnych państw członkowskich UE wprowadzają dla nich obowiązkowe testy na Covid-19 jeszcze przed…>