7 grudnia br. Rząd przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym, ustawy o czasie pracy kierowców oraz niektórych innych ustaw. Projekt dostosowuje polskie prawo do przepisów Pakietu mobilności, zmienia zasady wynagradzania kierowców, a także zaostrza drastycznie odpowiedzialność przewoźników, osób zarządzających transportem i kierowców za naruszenia zasad i warunków wykonywania transportu drogowego.
Jedną z najbardzej znaczących zmian jest likwidacja podróży służbowej jako formy wykonywania zadań służbowych kierowców wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe. W konsekwencji diety i ryczałty wypłacane po dniu wejścia w życie ustawy traktowane będą jako elementy wynagrodzenia podlegające opodatkowaniu i objęciu składkami na ubezpieczenia społeczne. Jako swoistą rekompensatę zwiększenia kosztów pracy, w projekcie zaproponowano zastosowanie do wynagrodzeń kierowców w międzynarodowym transporcie drogowym przepisów ustawy o podatku dochodowym i przepisów MRPiPS o naliczaniu podstawy naliczania wysokości składek na ubezpieczenie społeczne stosowanych dotychczas wobec pracowników zatrudnionych przez polskich przedsiębiorców zagranicą.
Pomimo tej rekompensaty należy się liczyć ze średnim wzrostem kosztów pracy o co najmniej 17,5%, co przekłada się na wzrost całkowitych kosztów przewozu drogowego średnio o co najmniej 5,5% Dotyczy to przede wszystkim przewoźników wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe nie objęte delegowaniem. W przypadku pracy kierowców objętej delegowaniem, wykonywanej w tych państwach członkowskich, w których wynagrodzenie znacznie przewyższa średnią europejską, wzrost kosztów pracy, a tym samym wzrost całkowitych kosztów wykonywanych przewozów drogowych może być wyższy. Wzrost kosztów w konkretnej firmie zależeć będzie w dużym stopniu od dotychczasowych proporcji wypłacanego w 2021 roku wynagrodzenia do należności wynikających z podróży służbowej, a także od rodzaju wykonywanej pracy przewozowej. W wielu przypadkach może sięgnąć nawet 25%.
Inne istotne zmiany to m.in.:
- podniesienie wysokości stawek kar w około 100 pozycjach taryfikatorów stanowiących załącznik do ustawy o transporcie drogowym (w niektórych przypadkach Rząd proponuje wzrost kary o 1000%),
- zmiana definicji bazy eksploatacyjnej i wprowadzenie wymogu posiadania miejsc parkingowych w liczbie odpowiadającej 1/2 liczby posiadanych pojazdów,
- wprowadzenie dodatkowych wymagań dla odzyskania cofniętego na skutek utraty dobrej reputacji osoby zarządzającej transportem drogowym (wymóg szkolenia lub złożenia z wynikiem pozytywnym egzaminu na CPC).
Spodziewamy się, że projekt w trybie pilnym trafi pod obrady Sejmu. Być może będzie to miało miejsce już 13 grudnia br. TLP będzie się starało na tym przyszłym etapie prac legislacyjnych, o wprowadzenie jeszcze kilku istotnych dla naszego środowiska poprawek. M.in. w zakresie zmniejszenia liczby wymaganych miejsc do parkowania pojazdów oraz wprowadzenia większych zwolnień w zakresie ubezpieczeń społecznych dla przewoźników wykonujących międzynarodowe przewozy wyłączone z delegowania. Jednocześnie trzeba uczciwie przynać, że kierownictwo Ministerstwa Infrastruktury uwzględniło większość zgłaszanych przez nas uwag w trakcie konsultacji społecznych. I za tę otwartość na nasze argumenty należą się podziękowania Ministrom: Andrzejowi Adamczykowi i Rafałowi Weberowi. Niestety jesteśmy zmuszeni wystawić czerwoną kartkę dla ich pracowników, którzy zwlekali na ostatnią chwilę z pracami nad projektem. Brak wystarczająco długiego vacatio legis przed wejściem w życie Pakietu mobilności, a zwłaszcza krajowych przepisów związanych z unijnym prawem nie pozwoli naszym przewoónikom na przygotowanie się do wyzwań jakie przyniesie początek lutego 2022 r.
Informacja KPRM: https://www.gov.pl/web/premier/projekt-ustawy-o-zmianie-ustawy-o-transporcie-drogowym-ustawy-o-czasie-pracy-kierowcow-oraz-niektorych-innych-ustaw