Podczas Europejskiego Forum Nowych Idei (Sopot 28-30 września 2016) miały miejsce ważne z punktu widzenia branży transportu drogowego wydarzenia.
Podczas nieformalnego spotkania z pierwszym wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermans-em TLP uzyskała zapewnienie wiceszefa Komisji, iż w trakcie dalszych prac nad dyrektywą o delegowaniu pracowników władze Unii postarają się uwzględnić specyfikę transportu drogowego, aby „nie wylać dziecka z kąpielą” i nie wprowadzać barier dla przewozów drogowych. Timmermans wskazał na prowadzone przez Komisję Europejską postępowania w sprawie MiLoG i Loi Macron jako przykład zrozumienia specyfiki branży TSL.
Innym ciekawym wydarzeniem była dyskusja w ramach okrągłego stołu „Przedsiębiorcy i pracownicy na rynku wewnętrznym UE – między konkurencyjnością a ujednolicaniem standardów socjalnych”. I tak Manfred Huterer, Minister Pełnomocny Ambasady Niemiec w Polsce stwierdził, że każda usługa wykonywana przez zagranicznego przedsiębiorcę, którego koszty pracy są mniejsze od kosztów pracy miejscowych pracodawców stanowi nieuczciwą konkurencję. Z kolei Józef Niemiec, doradca specjalny, Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (ETUC) poskarżył się, że polscy przedsiębiorcy nie dzielą się zyskami z pracownikami w stopniu proporcjonalnym do wzrostu osiąganych przychodów.
Takie i inne stwierdzenia wywołały ripostę ze strony przedstawicieli polskich pracodawców. Maciej Wroński prezes TLP zaprotestował przeciwko uogólnieniom zawartym w wypowiedzi Manfreda Hutera, wskazując że działania Niemiec spowodowały, iż współpraca biznesowa niemieckich firm z polskimi przewoźnikami stała się dla tych pierwszych ryzykowna a ryzyko to zostało nawet wycenione przez niemieckie firmy ubezpieczeniowe. Z kolei Stefan Schwarz, prezes, Stowarzyszenia Inicjatywa Mobilności Pracy w ciekawy sposób udowodnił, iż zwolennicy „podwyższania standardów socjalnych” opierają się w swojej argumentacji na poglądach a nie na realnych faktach.