Emmanuel Macron, Angela Merkel, Komisarz Violeta Bulc oraz cały europejski świat polityczny zwrócony ku Sofii. Prezydencja bułgarska, która do końca czerwca br. przewodniczy politycznie UE, organizuje kolejny szczyt polityczny. Choć tematem przewodnim ma być kwestia Bałkanów Zachodnich, to nie zabraknie głosu przewoźników międzynarodowych o Pakiecie Mobilności. Organizacja partnerska TLP  z Bułgarii – Unia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (SMP Bułgaria) – nie tylko wypracowała historyczne stanowisko krajowe o Pakiecie Mobilności, ale też organizuje protest w dniu szczytu.  SMP Bułgaria, TLP oraz pozostali partnerzy w ramach Sojuszu na Rzecz Przyszłości Transportu aktywnie działają, by transport nadal pozostał europejską gałęzią gospodarki.

W stanowisku bułgarskich organizacji przewoźników oraz związków zawodowych w transporcie z 4 maja br. czytamy, iż partnerzy społeczni z Bułgarii wyrażają obawy czy Pakiet Mobilności nie będzie prowadził do Europy dwóch prędkości – tej bardziej liberalnej dla krajów z Zachodu i bardziej restrykcyjnej dla państw członkowskich ze Wschodu. Pod hasłem zwalczania dumpingu socjalnego i poszukiwania równości Europa będzie podzielona granicami prawnymi geograficznie oraz według zamożności obywateli danego kraju. Partnerzy społeczni wskazują, iż spowoduje to nie tylko istotny kryzys pracy w Bułgarii, lecz też falę emigracji pracowników z Bułgarii do innych państw UE. Wobec powyższego partnerzy społeczni branży transportu postulują:

– odstąpienie od obowiązku powrotu pracownika do domu co 3-4 tygodnie. To ograniczy dostęp przewoźników i pracowników z Bułgarii do wspólnego rynku UE;

– rozważenie kwestii delegowania pracowników w transporcie. Proponowane zasady delegowania będą prowadziły do nierówności, dyskryminacji pracowników w ramach zakładów pracy w oparciu o kryterium trasy pokonywanej przez pracownika. Rozwiązanie to nie uwzględnia także natury pracy kierowców.

– rozważenie kwestii zakazu odbioru odpoczynku w kabinach (regularne odpoczynki tygodniowe) z uwagi na skrajne trudności związane z brakiem infrastruktury socjalnej drogowej

– odstąpienie od dalszego ograniczania kabotażu, jako działania sprzecznego z celem liberalizacji rynku transportowego.

Niezależnie od wysunięcia wyżej wskazanych postulatów środowisk transportowych, SMP Bułgaria wraz z przedstawicielami organizacji pracodawców z państw członkowskich, w tym TLP,  organizuje pokojowy protest – marsz przewoźników oraz przejazd pojazdów w centrum Sofii od Teatru Narodowego do Ministerstwa Transportu.

Opracowała:

Joanna Jasiewicz

 

 

źródło fot. polskieradio.pl; wsedno24.pl;