Branża transportowa będzie musiała jeszcze trochę poczekać na konkrety ws. „pakietu drogowego”. Zapewne dopiero kolejny skład Parlamentu i Komisji Europejskiej zajmie się ta kwestią. Dobrą wiadomością za to jest, że BusinessEurope popiera „żółtą kartkę” dla nowelizacji unijnej dyrektywy o delegowaniu pracowników. Takie główne wnioski można wysnuć po spotkaniu wczorajszej (11.05) grupy roboczej BusinessEurope w Brukseli.
W środę 11.maja br. związek pracodawców TLP był obecny na spotkaniu grupy roboczej ds. transportu BusinessEurope w Brukseli. W jego trakcie, przewodniczący Alberto Mazzola (w zastępstwie M. Svane) zapewnił, że BusinessEurope w pełni popiera „żółtą kartkę” dla nowelizacji dyrektywy o delegowaniu, która, według niego, jest przedwczesną inicjatywą.
Podczas rozmów, które były na miejscu prowadzone, łatwo można było wywnioskować, że powoli oddala się perspektywa ogłoszenia jakichkolwiek konkretów ws. „pakietu drogowego” i coraz bardziej realna staje się wizja, że kwestią tą zajmie się już kolejny skład Parlamentu i Komisji.
Pakiet drogowy
W trakcie spotkania, przedstawiciel DG MOVE, Frederik Rasmussen, podkreślił, że „inicjatywy drogowe” skupią się na 4 filarach: dobrze funkcjonującym rynku wewnętrznym, uczciwej konkurencji i prawach pracowników, dekarbonizacji i innowacjach. Przede wszystkim, warto tu jednak zaznaczyć, że Komisja Europejska raczej zmierza do poszukiwania rozwiązań pośrednich, niż ma zamiar otwierać i liberalizować rynek.
Na razie DG MOVE dostało zielone światło tylko w zakresie nowelizacji Rozporządzeń 1071 i 1072/2009 w zakresie dostępu do rynku (poza problematyką wykorzystania wynajętych aut) – w tych kwestiach wkrótce możemy oczekiwać konsultacji społecznych i „impact assesment”, czyli oceny ich wpływu, czy skutków. Pozostałe kwestie oczekują na ocenę „ex-post”, a więc już po fakcie. Jak widać, wszystko oddala się w czasie – teoretycznie projekt zmian powinien być gotowy w tym roku, ale już wiadomo, że termin ten jest zagrożony. Tymczasem BusinessEurope z podjęciem jakichkolwiek działań czeka na zapowiedziane konsultacje społeczne. Dopiero wtedy zamierza przedstawić swoje stanowisko i to też nie we wszystkich kwestiach.
Wymiar socjalny
Komisja Europejska zdaje sobie sprawę, że wprowadzane przez niektóre kraje członkowskie przepisy zahaczają o praktyki protekcjonistyczne, dlatego jej przedstawiciele podkreślają, że będą się starali doprecyzować unijne prawo, aby w miarę możliwości zapobiec tego typu działaniom. W przypadku dyrektywy o delegowaniu, jak już podkreślał wcześniej Eddy Liegeois, szef działu Transportu Lądowego DG MOVE, kierowcy w transporcie międzynarodowym nie będą z niej wyłączeni. Otwarta pozostaje jednak kwestia określenia czasu, jaki kierowca będzie musiał spędzić na terenie danego kraju, aby dyrektywą tą został objęty. Jasne jest jednak, że DG MOVE nie ma aktualnie pomysłu, jak pogodzić specyfikę transportu międzynarodowego i świadomość „wysokiej mobilności pracowników” z delegowaniem.
F. Rasmussen, na pytanie o przewidywany termin zakończenia procedury w stosunku do Niemiec w związku z wprowadzonymi przez nie przepisami MiLoG, odpowiedział, że ostatnie negocjacje zakończyły się fiaskiem i aktualnie analizowane są możliwe dalsze kroki. Nie zdradził jednak, jakie to będą kroki i w którym kierunku skierowane. W kwestii ustanowienia współodpowiedzialności innych podmiotów biorących udział w transporcie za różnego rodzaju naruszenia związane z transportem, wskazał on, że była próba wprowadzania takiej zasady przy okazji rewizji dyrektywy 96/53/WE, ale pomysł ten nie spotkał się z przychylną opinią państw członkowskich.
Opłaty drogowe
Podczas środowego spotkania podkreślono wiele braków i niedociągnięć w zakresie opłat drogowych: nie wdrożona została usługa EETS, nie ma operatorów, do tego nie zostały przedstawione jasne informacje dotyczące cen: brak zróżnicowania stawek raczej nie zachęca do inwestowania w bardziej ekologiczny (a co za tym idzie, obłożony mniejszą opłatą drogową) tabor.
Zapytany o nowy system opłat drogowych w Belgii, Rasmussen wskazał, że nie potwierdziły się wcześniejsze obawy o wprowadzanie zakamuflowanej nowej opłaty ekologicznej. System po początkowych problemach działa sprawnie i jest oceniany dobrze – szczególnie że stwarza możliwość dostawy usług przez różnych operatorów.
Dekarbonizacja transportu
Komunikat dot. dekarbonizacji ma zostać opublikowany przez Komisję Europejską 28. czerwca. Nie będą przeprowadzane w tej sprawie konsultacje publiczne (później jedynie co do konkretnych inicjatyw – o ile będą one przedstawione przez KE).
W toku dyskusji została zgłoszona również propozycja, aby KE rozważyła wprowadzenie dłuższych pojazdów w celu zredukowania emisji CO2, również z przekroczeniem granic, co TLP, oczywiście, popiera. Inną ciekawą propozycją było powołanie oddzielnego systemu handlu emisjami wyłącznie dla transportu (aktualnie transport drogowy nie jest objęty systemem handlu emisjami ETS).
Działania BusinessEurope
W tym zakresie pojawił się ciekawy wątek – Digital Transport and Logistics Forum – inicjatywa, według której położony jest większy nacisk na elektroniczne dokumenty. Generalnie, jej celem jest zwiększenie efektywności kontroli (brak konieczności fizycznego zatrzymania oraz wybierania losowego pojazdów do kontroli). Niestety, niektóre państwa członkowskie są przeciwne tym rozwiązaniom – np. protokół o e-CMR podpisało jedynie 9 państw. Są to Bułgaria, Czechy, Dania, Łotwa, Litwa, Holandia, Słowacja, Hiszpania i Szwajcaria.
Joanna Rutkowska