Zorganizowana 4. kwietnia konferencja Transport i Logistyka Polska połączona ze Zgromadzeniem Ogólnym Członków Związku była okazją do podsumowania I kwartału 2016 r., przedstawienia planów na najbliższe miesiące oraz do dyskusji o wyzwaniach i zagrożeniach, jakie stoją przed branżą.
Już w pierwszym kwartale br. związek intensywnie działał na arenie polskiej i międzynarodowej. Dużo czasu TLP poświęciła zagadnieniom związanym z próbami objęcia pracowników mobilnych zasadą „jednakowa płaca za jednakową pracę w tym samym miejscu”. Taką próbą były i są niemiecka ustawa MiLoG oraz francuska Loi Macron, a od niedawna również propozycja Komisji Europejskiej dotycząca rewizji dyrektywy 96/71/WE ws. delegowania pracowników. Aby skutecznie przeciwstawić się tym planom, TLP podjęła m.in. ścisłą współpracę z polską administracją rządową. Dzielimy się z przedstawicielami Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, jak i innymi politykami wiedzą na temat możliwych skutków wprowadzenia proponowanych regulacji unijnych – Wielu urzędników naszej branży nie ma praktycznej wiedzy o funkcjonowaniu tego sektora. Dlatego też niezbędna jest wymiana informacji i przekonanie naszych partnerów, że problemem MiLoG, Loi Macron, jak również zmiany dyrektywy o delegowaniu są nie tylko stawki – znaczna część obowiązków informacyjnych oraz niemożliwy do realizacji sposób rozliczania kierowców może wyeliminować nas z rynku – mówił Maciej Wroński, Przewodniczący TLP.
Już od dawna sporo czasu i pracy TLP poświęcało również polskiemu projektowi ustawy o delegowaniu pracowników w ramach świadczeniach usług. Mecenas Robert Lisicki z Konfederacji Lewiatan poruszył ten temat informując, iż projekt zawiera zastrzeżenie o niestosowaniu jego przepisów do międzynarodowego transportu drogowego z wyłączeniem kabotażu. Mec. Lisicki odniósł się także do projektu zmian dyrektywy 96/71/WE: – Zajęliśmy jako Konfederacja Lewiatan krytyczne stanowisko w stosunku do projektu dyrektywy. Generalnie, nie podoba nam się ona ze względu na niejasności, jakie wprowadza. Wiele rozwiązań nie będzie możliwych w praktyce do zastosowania, a tym samym państwa członkowskie będą zwiększały środki kontrolne, nakładały kary i sankcje na przedsiębiorców świadczących usługi na ich terytorium. To w praktyce doprowadzi do wyeliminowania w dużej części przedsiębiorców z innych rynków i innych państw członkowskich – tłumaczył.
– Sama dyskusja o kwestii delegowania pracowników w przypadku sektora transportu jest o tyle trudna, że tak naprawdę podstawowym argumentem, który powinien zostać podniesiony, jest brak jakichkolwiek konsultacji społecznych – dodała mecenas Joanna Jasiewicz. – Zastąpiono je listami ministrów państw unijnych. A tak naprawdę powinny tu wypowiedzieć się poszczególne branże. W przypadku transportu, zastosowanie przepisów o delegowaniu pracowników jest niewykonalne, ponieważ oznaczałoby w każdym państwie członkowskim spełnienie wszystkich wymogów w dużej mierze dotyczących wynagrodzenia – wyjaśniła.
Sukcesy na arenie międzynarodowej
W zakresie współpracy międzynarodowej, TLP była obecna na niemal wszystkich istotnych konferencjach, seminariach czy grupach roboczych. Warto podkreślić tu również aktywne uczestnictwo w pracach Polsko-Rosyjskiej Komisji Mieszanej ds. Międzynarodowych Przewozów Drogowych. – W piątek zostało podpisane po naprawdę bardzo ciężkich pracach ostateczne porozumienie z Rosją. Strona polska osiągnęła sukces. Po raz pierwszy w historii zdarzyło się, że Rosjanie zmienili swoje wewnętrzne prawo pod wpływem polskich argumentów, które przedstawialiśmy podczas obrad Komisji Mieszanej – wyjaśniał Maciej Wroński. Oprócz zmian w rosyjskich przepisach, strona polska wynegocjowała na 2016 rok łącznie 120 tysięcy zezwoleń ogólnych i 40 tysięcy zezwoleń KR3.
Obecny na spotkaniu Piotr Stomma, wiceminister infrastruktury i budownictwa podsumował: – Chcę powiedzieć, że nasza współpraca ze związkiem TLP jest już w praktyce realizowana. (…)Myślę, że jest tutaj też deklaracja co do regularności współpracy z Państwa związkiem – zadeklarował podsekretarz stanu.
Plany na przyszłość
Planów na 2016 rok jest sporo. Oczywiście, z czasem mogą one ulec zmianie, w końcu sytuacja na rynku rozwija się dynamicznie, a wpływ na nią ma wiele czynników, często politycznych, ekonomicznych, czy społecznych. A te, jak wiadomo, bywają nieprzewidywalne. – Nadal będziemy prowadzili rzecznictwo w procesie legislacyjnym. Wciąż będziemy zajmowali się tematami MiLoG i Loi Macron, ale też zmianą dyrektywy 96/71/WE o delegowaniu. W tym roku czeka nas początek dyskusji nad zmianą pakietu drogowego – czyli trzech rozporządzeń unijnych. Będziemy zajmowali się też innymi inicjatywami w procesach legislacyjnych, które będą miały miejsce zarówno na poziomie UE, jak i Polski – wymieniał Maciej Wroński.
TLP stawia na wiedzę oraz argumenty. W 2016 r. podjęte zostaną rozpoczęte prace nad opracowaniem kolejnych raportów dotyczących m.in. rynku pracy (braki kierowców), infrastruktury drogowej oraz rynku przewozów międzynarodowych i krajowych, który od 2017 będzie publikowany cyklicznie.
– Szczególnie interesuje nas to, co przed nami. Mamy już dwa lata młodej organizacji za sobą ze wszystkimi jej zaletami i wadami. Zalety są takie, że jesteśmy rozpoznawani zarówno na rynku polskim, jak i europejskim. Duże medialne znaczenie miał raport Deloitte, który opublikowaliśmy. Wydaje nam się, że tworzenie takich dokumentów i inicjowanie za ich pomocą dyskusji to dobra droga. Musimy działać dwutorowo – z jednej strony trzeba rozwiązywać problemy, a z drugiej budować pozycję organizacji – mówił Paweł Trębicki, przewodniczący Rady TLP.
W trakcie spotkania poruszono również inne kwestie, m.in. o przewidywanych kierunkach zmian w przepisach kształtujących relacje pracownik – pracodawca w świetle Rady Dialogu Społecznego. Mówił o tym Grzegorz Baczewski dyrektor departamentu dialogu społecznego w Konfederacji Lewiatan. Przedstawił on ustalenia i zmiany w sprawie ustawy o płacy minimalnej, jakie udało się wynegocjować ze związkami zawodowymi. Będą one zawarte w projekcie, który ma być przedstawiony rządowi. Dotyczą one między innymi samej stawki godzinowej, jak i prowadzenia ewidencji czasu i miejsca pracy oraz kontroli ich dotyczących. Został również zmieniony czas wejścia w życie ustawy – ma ona zacząć obowiązywać od początku 2017 roku.
Podsekretarz stanu Piotr Stomma przybliżył szeroko rozumianą strategię rozwoju transportu, przyjętą w 2013 roku. A w niej jest szereg postulatów do zrealizowania, których podjął się również obecny Rząd. Co dokładnie? Między innymi, korytarze sieci bazowej TEN-T, czyli transeuropejska sieć transportowa, a w jej ramach modernizacja infrastruktury drogowej, czy kolejowej. Przez Polskę mają przebiegać dwa korytarze. – Jesteśmy w fazie intensywnych prac nad przyszłością całej sieci tych korytarzy. Istotna tu będzie tzw. konferencja TEN-T w czerwcu br. w Rotterdamie, podczas której będziemy o nich dyskutować – podkreślał Piotr Stomma. W trakcie czerwcowej konferencji planowane jest przyjęcie tzw. Deklaracji Rotterdamskiej, która będzie się opierać na pięciu bardzo ważnych dokumentach tematycznych. Dotyczą one obszarów: innowacji, inteligentnych systemów transportowych, multimodalności, wymiaru miejskiego i obszaru zewnętrznego.
Mówiąc o Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej, warto wspomnieć też o inicjatywie „Via Carpathia”. – Wiem, że mówiąc o niej powinienem od razu odpowiedzieć na pytania, na ile są to kreski na mapie, a na ile rzeczywista inicjatywa… Odpowiedź brzmi: ta infrastruktura nie ma odpowiedniego wsparcia finansowego, nie ma środków dostępnych z pomocy unijnej. Dlatego tym bardziej zbliżymy się do jej realizacji, jeżeli państwa będą ze sobą współpracować na poziomie różnych planów gospodarczych – wyjaśniał wiceminister. – W tej chwili rodzi się też bardzo ciekawa inicjatywa, uzupełniająca do Via Carpathii – korytarza multimodalnego transportowego Bałtyk Adriatyk – dodał. W strategii rozwoju infrastruktury, która jest realizowana, ustanowiony ma być również program pomocowy na realizację projektów w zakresie transportu intermodalnego dzięki uchwaleniu odpowiedniego rozporządzeniu w tej sprawie. Program ten pozwalałby na udzielanie indywidualnego wsparcia przedsiębiorcom.
Ale zmian ma być więcej – podkreślił Bogdan Oleksiak dyrektor Departamentu Transportu Drogowego. – Chcemy wyjść naprzeciw środowisku transportowemu, żeby dokonać odpowiednich modyfikacji. Trwają prace nad rozszerzeniem klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego, polegających na tym, żeby stworzyć zawód kierowca-mechanik. Miałoby to przygotowywać osoby młode już na etapie szkoły zawodowej do tego, żeby po jej zakończeniu mogły od razu przystępować do egzaminów na prawo jazdy kat. C. Jeśli chodzi o płace minimalne, to oczywiście resort w tych sprawach jest jednomyślny i popiera stanowisko branży transportowej. W przypadku pracowników delegowanych, to stanowisko Rządu również jest niezmienne – jesteśmy za tym, żeby wyłączyć transport drogowy z tych regulacji, o których było wspominane podczas dzisiejszego spotkania. Dodatkowo, wydaliśmy już rozporządzenie, które rozszerzyło katalog znaków o jeden nowy, który umożliwi oznakowanie dróg wojewódzkich dla dopuszczenia nacisku na oś do 11,5 tony – wymieniał.
Renata Struzik