TLP od wielu miesięcy prowadzi intensywną kampanię przeciwko destrukcyjnym dla europejskiego transportu rozwiązaniom zawartym w Pakiecie Mobilności. Organizacja na każdym etapie prac spotykała się z europosłami, przedstawicielami Komisji Europejskiej oraz ministrami państw członkowskich, aby pokazywać zagrożenia jakie niesie projekt zarówno dla branży, jak i całej europejskiej gospodarki. 

Choć wielu transportowców bezsilnie rozkłada ręce, TLP nie składa broni i po raz kolejny podejmuje dyskusje w istotnych dla przewoźników kwestiach. – Jesteśmy w kluczowym dla branży momencie. Decyzje, które będą podejmowane w najbliższym czasie przesądzą o przyszłości sektora i wymiany towarowej w UE. Chcemy, aby politycy i urzędnicy w Brukseli mieli pełną świadomość skutków swoich działań dla europejskiej gospodarki, dlatego podczas wizyty w Brukseli konsekwentnie powtarzaliśmy podnoszone przez branżę argumenty dotyczące konieczności zapewnienia sprawnego funkcjonowania transportu międzynarodowego – komentuje dzisiejszą wizytę w Brukseli Maciej Wroński, Prezes TLP.

Przedstawiciele TLP spotkali się z europosłami odpowiadającymi za najważniejsze dla transportu międzynarodowego projekty w Parlamencie Europejskim. Nie zabrakło także rozmów w kluczowych departamentach Komisji Europejskiej (DG MOVE oraz DG Employment), podczas których nie tylko przekazano stanowiska do nowych rozwiązań prawnych w Pakiecie Mobilności, ale również zastrzeżenia TLP wobec kolejnych pomysłów kontroli przewoźników.

Poza Pakietem Mobilności, Europosłowie tuż po wakacyjnej przerwie zajęli się również kwestią kontroli delegowania pracowników oraz nowych technologii w transporcie. Zagadnienia te były dziś podejmowane w Brukseli przez Komisję ds. Transportu oraz Komisję ds. Zatrudnienia.

Kolejnym dużym wyzwaniem dla branży transportu międzynarodowego jest projekt utworzenia Europejskiego Urzędu ds. Pracy, który ma być współodpowiedzialny, z inspekcjami krajowymi pracy, za kontrole pracodawców w zakresie delegowania. Szczególny niepokój wywołują niejasne kompetencje Urzędu. Czy przewoźnicy po raz kolejny staną się ofiarami niejasnych przepisów i uznaniowych interpretacji? Tego nie chcemy. – dodaje adw. Joanna Jasiewicz, pełnomocnik Zarządu TLP.

Równolegle w Parlamencie Europejskim trwają prace nad innymi zagadnieniami, które mogą zainteresować branżę. – W kontekście rosnącego deficytu kierowców zawodowych, branża z zaciekawieniem śledzi wszystkie informacje oraz rozwiązania prawne, które dotyczą nowych technologii. Przyszłość transportu to nie tylko prawo, lecz także rozwiązania technologiczne, które zrewolucjonizują funkcjonowanie firm transportowych, jak chociażby omawiana dzisiaj przez Europosłów kwestia autonomicznych ciężarówek. Europejska aktywność TLP w tym zakresie jest niezbędna – dodaje Artur Kalisiak, Koordynator ds. Projektów Strategicznych TLP.

Choć nie wszystkim się to podoba, większość decyzji mających wpływ na przyszłość sektora podejmowanych jest właśnie w Brukseli. Miesiącami ucierają się tu stanowiska różnych krajów i instytucji. Dyskusja nad Pakietem Mobilności pokazuje jednak, że gdzieś po drodze niektórzy urzędnicy i politycy zapomnieli o fundamentalnych zasadach, na których zbudowano Unię Europejską – swobodzie przepływu osób, usług i towarów. I choć czasem przypomina to walkę z wiatrakami TLP konsekwentnie będzie przypominało o tych zasadach i apelowało o ich uszanowanie, bo bez nich na porażkę skazany jest nie tylko międzynarodowy transport w Europie, ale i cały projekt Unii Europejskiej.

Szczegółowe informacje dla członków TLP już wkrótce.

 

/ Beata Gorczyca

 

Fotorelacja: