8 listopada 2016 roku dyskutowano o rewizji dyrektywy w sprawie pracowników delegowanych w Parlamencie Europejskim – Komisji ds. Zatrudnienia.
Dyskusja w Komisji ds Zatrudnienia nie wprowadziła jednak zasadniczych nowych wątków do rozważań o rewizji dyrektywy o delegowaniu pracowników. Przedstawiciele związków zawodowych zasygnalizowali konieczność wprowadzenia zmian w dyrektywie o delegowaniu celem zwalczania nadużyć w delegowaniu oraz dumpingu socjalnego. Związki zawodowe z jednej strony dostrzegają, iż pojęcie podstawowych stawek wynagrodzenia (w obecnym brzmieniu dyrektywy) może wywoływać trudności interpretacyjne, lecz postulują zarazem, by rewizję dyrektywy pogłębić o obowiązek stosowania zakładowych układów zbiorowych pracy, czy też stosowanie pełni przepisów prawa pracy w łańcuchach podwykonawców.
Przedstawiciele pracodawców (BusinessEurope czy też przedstawiciele sektora metalurgicznego) oraz świata nauki zasygnalizowali, że propozycja rewizji dyrektywy nie przyczyni się do wyrównywania warunków pracy w krajach europejskich. Pogłębi tylko niepewność prawa i niestabilność sytuacji prawnej uczestników rynku. Co więcej może doprowadzić do realnego osłabienia dialogu partnerów społecznych, gdyż to państwo, a nie związki zawodowe i pracodawcy będą ustalać jedne z najbardziej istotnych kwestii w stosunku pracy jak wynagrodzenie. Wskazano także, że istnieje realny problem z przejrzystością w zakresie komponentów płacy w poszczególnych systemach krajowych, który w wyniku rewizji przepisów uległby pogłębieniu. Nie był to jednak głos jednolity. Tytułem przykładu, przedstawiciele związków pracodawców francuskich (sektor budowlany), popierając co do zasady rewizję dyrektywy, wskazują na konieczność zwalczania nieuczciwej konkurencji i dumpingu socjalnego. Na szczególną uwagę zasługuje wystąpienie dr Benio (Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, który przedstawił najnowsze wyniki badań nad kosztami pracodawców delegujących pracowników. Wynika z nich, że ta grupa pracodawców jest obciążona dodatkowymi ok 30% kosztami związanymi tylko z delegowaniem, których nie ponoszą pracodawcy lokalni.
Sprawozdawcy rewizji dyrektywy (E.Morin-Chartier, A.Jongerius) wskazali, w toku dyskusji, że celem nadrzędnym jest nie tyle wzmacnianie, co budowanie Europy socjalnej. Można zadać sobie pytanie czy sprawozdawcy dostrzegają rzeczywiście różnice między migracją zarobkową w ramach mobilności pracowników w UE a delegowaniem, celem czasowego wykonania usługi w innym państwie członkowskim.
Martina Dlabajova (shadow rapporteur rewizji dyrektywy) wskazała, że musi być jednak znaleziony rzeczywisty kompromis w pracach nad rewizją. Zwróciła się jednocześnie do związków zawodowych z pytaniem czy w ocenie związków zawodowych nowa propozycja zmian w delegowaniu rzeczywiście wstrzyma nadużycia i nieprawidłowości czy raczej to zadanie tzw. dyrektywy wdrożeniowej (dotyczącej wzmocnienia kontroli)? Późniejsza wypowiedź przedstawicieli związków nie dała jednak odpowiedzi na to pytanie.
W dyskusji zabrał głos też europoseł G. Balas (sprawozdawca raportu „Dumping socjalny w UE”) wskazując, że należałoby rozważyć kwestie stażu pracy u pracodawcy delegującego danego pracownika, jak i doprecyzować pojęcie wynagrodzenia (celem wyłączenia z tego pojęcia części należności obecnie wypłacanych pracownikom, które powinny być nadal wypłacane ale nie wliczane do płacy w toku delegowania). Sprawozdawcy projektu rewizji dyrektywy o delegowaniu pracowników, w wyniku dyskusji, podkreślili (E.Morin-Chartier), że będą aktywnie działać, by m.in. doprecyzować jakie komponenty (składniki) będą zaliczane do pojęcia wynagrodzenia a jakie z niego jasno wykluczone.
Przedstawiciele Komisji Europejskiej podtrzymali wolę ochrony pracowników delegowanych.
Pełne nagranie z dyskusji w Parlamencie Europejskim – Komisji ds. Zatrudnienia:
http://www.europarl.europa.eu/
Czekamy obecnie na pisemne stanowisko Komisji ds zatrudnienia PE w przedmiocie projektu legislacyjnego zmiany dyrektywy o delegowaniu pracowników. Czy uda się znaleźć kompromis?
Warto wskazać, że przed dyskusją nad rewizją dyrektywy o delegowaniu pracowników w Parlamencie Europejskim, odbyło się również spotkanie OPZZ, NSZZ Solidarność, Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych oraz pracowników delegowanych z europosłami. Pracownicy delegowani przedstawiali swoje historie zatrudnienia, jako pracowników delegowanych. Swoje stanowisko przedstawił także kierowca w transporcie międzynarodowym. Te świadectwa, potwierdzające trudną sytuację osób delegowanych, mają stanowić dowód potwierdzający konieczność rewizji dyrektywy o delegowaniu. Przewodniczący OPZZ Jan Guz silnie akcentował potrzebę wprowadzenia zasady równej płacy za równą pracę w tym samym miejscu. OPZZ oraz pozostałe związki zawodowe postulują również wprowadzenie rozwiązań dla europejskiej płacy minimalnej. OPZZ, w ramach kampanii na rzecz płacy minimalnej, wskazuje także na konieczność stworzenia projektu dyrektyw o europejskiej płacy minimalnej.
Nasuwa się jednak pytanie w jak sposób związki zawodowe wyobrażają sobie ową europejską płacę minimalną, zwłaszcza w kontekście funkcjonowania pracowników w ramach jednego zakładu pracy i to w sektorze transportu międzynarodowego Czy w ramach rzekomego wyrównywania warunków płacy pracowników polskich świadczących usługi poza granicami kraju, polskie związki zawodowe postulują wprowadzanie ustawowych nierówności płacowych między pracownikami tego samego pracodawcy polskiego, tylko z uwagi na trasę podróży kierowcy? Czy to nie wprowadzanie ustawowej, permanentnej, comiesięcznej niepewności co do wysokości wynagrodzenia czy trzeba będzie zmienić Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, by te wizje urzeczywistnić W tym zakresie związki zawodowe milczą.
Opracowanie Joanna Jasiewicz