Podczas dzisiejszego spotkania w biurze Parlamentu Europejskiego w Warszawie rozmawialiśmy z Danutą Hübner o możliwych scenariuszach związanych z brexitem. Dla polskich przewoźników wykonujących przewozy do/z Zjednoczonego Królestwa mamy kluczową informację. Na skutek ostatnich decyzji i wyborów w rządzie brytyjskim z wielkim prawdopodobieństwem można powiedzieć, że do końca roku 2020 przewozy te będą wykonywane na obecnych zasadach. Podstawowym dokumentem będzie licencja wspólnotowa.

Wszystkie znaki wskazują na to, że 31 stycznia 2020 r. Zjednoczone Królestwo wyjdzie z UE wraz z porozumieniem. Oznacza to, że do 31 grudnia 2020 r. Zjednoczone Królestwo będzie miało status kraju trzeciego, ale na specjalnych zasadach. Obowiązywać będzie bowiem tzw. okres przejściowy, w którym przepisy UE będą miały nadal zastosowanie do Zjednoczonego Królestwa. Dla transportu drogowego to znak, że przewozy wykonywane będą na dotychczasowych zasadach. Istotny również jest fakt, że zgodnie z prowadzonymi negocjacjami okres przejściowy będzie można wydłużyć maksymalnie dwa razy, każdorazowo na okres maksymalnie 12 miesięcy. Czyli najdłużej mógłby on obowiązywać do końca grudnia 2022 r.

Danuta Hübner poinformowała m.in., że finalne porozumienie między UE a UK wymaga zgody Parlamentu Europejskiego. Z tego też powodu na 29 stycznia 2020 r. zaplanowana została sesja plenarna PE, podczas której najpewniej taka zgoda zostanie udzielona. Co więcej, transport należy do obszarów, które powinny być jak najpilniej uregulowane między UK a UE już po brexicie. Inne kluczowe obszary to umowa o wolnym handlu, bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne oraz rybołówstwo.

To niewątpliwie istotna informacja dla przewoźników wykonujących przewozy do/z Zjednoczonego Królestwa. Głęboko wierzymy, że niepewność prowadzenia biznesu związana z brexitem niedługo wreszcie się zakończy, z pozytywnym dla wszystkich skutkiem.

Opracował:
Artur Kalsiak