Wbrew powszechnym przekonaniom nie tylko rewizja dyrektywy o pracownikach delegowanych i Pakiet mobilności stanowić mogą poważne utrudnienie dla wykonywania pracy przewozowej na europejskich drogach. Nie mniej istotne i groźne są proponowane przez Komisje Europejska przepisy z zakresu koordynacji ubezpieczeń społecznych. Regulują one m.in. wydawanie zaświadczeń A1, które dziś kojarzymy głównie z kierowcami z Ukrainy zatrudnianymi w polskich firmach. Niestety A1 powoli stają się kluczowym obok prawa jazdy dokumentem dla transportu międzynarodowego dla wszystkich kierowców niezależnie od ich narodowości. Już dziś zaświadczenie A1 jest wymagane od wszystkich pracowników delegowanych do Francji. W przyszłości będzie ono warunkiem delegowania do wszystkich państw UE.
Prace nad zmiana obecnie obowiazujacych przepisow, zainicjowane przez Komisje Europejska, a prowadzone obecnie przez Parlament Europejski, Komitet ds Zatrudnienia , zmierzaja do wprowadzenia mozliwosci podwazania wydanych zaswiadczen przez instytucje ubezpieczeniowe panstw przyjmujacych , choc jest to kompetencja zastrzezona dla instytucji wysylajacych (np. polskiego ZUS).
Nie tylko postuluje sie poglebienie procesu kwestionowania wydanych A1 poprzez mozliwosc prowadzenia dodatkowego postepowania dowodowego przez zagraniczne instytucje ale nawet dopuszcza sie podwaznie wydanej A1 gdy instytucja panstwa wysylajacego (np. Polski) nie udzieli odpowiedzi na zapytanie panstwa obecego wyznaczonym terminie np. 5 dni. Podwazenie wydanego zaswiadczenia A1 oznacza zas prace nielegalna – tak jakby zaswiadczenie A1 nigdy nie bylo wydane. Ta zas jest karana wielotysiecznymi grzywnami.
Szczegoly obrad w linku: http://www.europarl.europa.eu/
Opracowała Joanna Jasiewicz