Brak pracowników, zmiany prawne pociągające za sobą wzrost kosztów masy towarów oraz wydatki związane z cyfryzacją. To czeka branżę w nadciągającej dekadzie.
W 2022 r. na polskim rynku może brakować nawet 200 tys. kierowców – wynika z opracowania „Transport przyszłości. Raport o perspektywach rozwoju transportu drogowego w latach 2020-2030, przygotowanego przez PwC we współpracy ze Związkiem Pracodawców Transport i Logistyka Polska (TLP). Ogromnym niedoborom kadrowym będą towarzyszyć skutki obecnie opracowywanych przepisów europejskiego Pakietu Mobilności oraz postępująca digitalizacja. – W ostatniej dekadzie można było zauważyć dynamiczny wzrost branży transportowej, zarówno na rynku krajowym, jak i na rynkach europejskich. Jednak zmiany na polskim rynku pracy oraz bariery administracyjno-prawne wprowadzane w wielu państwach UE spowodowały, że nasza przewaga, oparta jeszcze do niedawna na kosztach pracy, została zniwelowana – zaznacza Maciej Wroński, prezes TLP. Możliwych scenariuszy rozwoju branży jest kilka, ale warto podkreślić, że bez współpracy z administracją utrzymanie dotychczasowej pozycji polskiego transportu drogowego nie będzie możliwe.