Podczas sesji Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego (EKES) w dniach 14-15 grudnia przyjęto stanowisko w przedmiocie rewizji dyrektywy o delegowaniu pracowników w ramach świadczenia usług. Jest to kolejny  głos w debacie o tzw. sprawiedliwej mobilności w UE.

Opinia EKES (sprawozdawcy V.Drabalova oraz E.Nygren) zawiera następujące wnioski i rekomendacje:

  • EKES z zadowoleniem przyjmuje dążenie Komisji Europejskiej do pogłębionego i sprawiedliwszego jednolitego rynku oraz traktowanie tego celu jako jednego z głównych priorytetów jej kadencji, a także wysiłki Komisji, by poprzez jej plan inwestycyjny dla Europy dać dodatkowy bodziec transgranicznemu świadczeniu usług.
  • EKES popiera decyzję Komisji Europejskiej o wprowadzeniu dyrektywy 2014/67/UE o egzekwowaniu  w celu udoskonalenia wspólnej interpretacji i wdrażania dyrektywy 96/71/WE o delegowaniu pracowników.
  • Dyrektywa o egzekwowaniu oraz obecny wniosek dotyczący ukierunkowanego przeglądu dyrektywy o delegowaniu pracowników dotyczą różnych aspektów praktyki w zakresie delegowania pracowników. Nie tylko wzajemnie się one uzupełniają, ale spodziewane wyniki wdrażania dyrektywy o egzekwowaniu mogłyby też zapewnić jaśniejszy obraz faktycznej sytuacji.
  • EKES popiera co do zasady zaproponowane przez Komisję przekształcenie dyrektywy w sprawie delegowania pracowników. Zasada równego wynagrodzenia za tę samą pracę w tym samym miejscu pracy jest podstawą filaru praw socjalnych w Europie.
  • EKES uważa, że układy zbiorowe pracy są punktem odniesienia dla poziomu wynagrodzeń.
  • EKES podkreśla, że rola wyłączności partnerów społecznych nie została uszanowana, i zastanawia się, dlaczego nie przeprowadzono odpowiednich konsultacji z nimi zgodnie z art. 154 ust. 2 TFUE.
  • Ogólnie rzecz biorąc EKES przyjmuje z zadowoleniem wyraźne określenie przez Komisję maksymalnego okresu delegowania. Ustanowienie limitu 24 miesięcy stanowi krok we właściwym kierunku, jednakże limit 6 miesięcy bardziej odpowiadałby rzeczywistym warunkom prowadzenia działalności.
  • EKES apeluje, by dyrektywa dotycząca delegowania pracowników zawierała wyjaśnienie, że określa się w niej normę minimalną, a nie maksymalną. W tym celu niezbędne będzie rozszerzenie jej podstawy prawnej.

W dalszej częsci opinii, EKES zawiera dodatkowe rekomendacje co do kierunków zmian ustawodawstwa socjalnego , w tym przepisów dotyczących delegowania.

EKES słusznie zauważa, że Komisja Europejska powinna koncentrować się  na wprowadzaniu we wszystkich państwach tzw dyrektyw wdrożeniowej (wzmacniającej kontrole) oraz przedstawić dogłębną analizę sytuacji w poszczególnych państwach członkowskich UE, jak również przedstawić rzeczywiste informacje ilościowe dotyczące pracowników delegowanych oraz sposoby wdrażania i egzekwowania istniejącej dyrektywy. W ocenie EKES dostępność wiarygodnych danych dotyczących delegowania pracowników jest warunkiem wstępnym skutecznej debaty w sprawie specyfiki tej sytuacji i potrzeby ochrony. W ocenie EKES jeżeli Komisja chce zapewnić uczciwą konkurencję, następne jej kroki powinny również skupiać się na zwalczaniu nadużyć i na wyeliminowaniu zjawiska nielegalnego lub nierejestrowanego zatrudnienia, zwłaszcza w formie nadużywania firm przykrywek.

EKES wzywa, by w dalszej kolejności, by w ramach przeglądu przepisów, wyraźnie zaznaczono, że dyrektywa dotycząca delegowania pracowników nie jest wyłącznie instrumentem dotyczącym rynku wewnętrznego, lecz także narzędziem służącym ochronie pracowników. Wymaga to rozszerzenia podstawy prawnej, by uwzględnić przepisy dotyczące polityki społecznej (art. 153 i 155 TFUE). Przegląd dyrektywy powinien także służyć skorygowaniu jej błędnej interpretacji, w myśl której określa ona normę maksymalną. Ta mylna, zdaniem EKES,  interpretacja powstała w związku z szeregiem wyroków Trybunału Sprawiedliwości (Laval, Rüffert, Komisja przeciw Luksemburgowi).

W praktyce oznacza to, że jeden z ważniejszych opiniodawczych organów  przyjął stanowisko, zgodnie z którym dyrektywa, wbrew założeniom, które leżały u podstaw jej wydania, ma służyć zasadniczo ochronie pracowników a nie urzeczywistnianiu swobody świadczenia usług.

Czy swoboda świadczenia usług stała się zatem zbędna w ramach budowania Europy bardziej socjalnej?

Stanowisko EKES

Opracowała: Joanna Jasiewicz