Wyczekiwane przez przedsiębiorców koło ratunkowe dla gospodarki zostało przyjęte przez Sejm. Polska gospodarka musi stawić czoła największemu kryzysowi od 30 lat, wiele firm znalazło się w bardzo trudnej sytuacji. W tej chwili najważniejszym czynnikiem jest czas, w którym włączone zostaną mechanizmy wsparcia. Jedynie pilne uruchomienie środków pomocowych może odwieść właścicieli od podjęcia decyzji o zawieszeniu działalności, zamknięciu przedsiębiorstw lub zwolnieniach grupowych.

Tempo prac nad „Pakietem Antykryzysowym” oraz zaangażowanie członków rządu odpowiedzialnych za kwestie gospodarcze zasługuje na docenienie. Jeszcze na początku kryzysu przekonaliśmy się, że po stronie rządowej jest duże zrozumienie sytuacji w jakiej znalazła się nasza branża, a także potrzeb z niej wynikających. Jednak nie da się ukryć, że ostateczny kształt rządowej pomocy jest z punktu widzenia naszej branży niesatysfakcjonujący. Jako sektor generujący ok. 6% PKB, którego efektywne funkcjonowanie jest podstawą działania i rozwoju polskiej gospodarki, oczekiwaliśmy znacznie szerszego zakresu wsparcia, które pozwoliłoby uchronić nasze przedsiębiorstwa i miejsca pracy.

Znaleźliśmy się w sytuacji bezprecedensowej, a takie wymagają sięgnięcia po nadzwyczajne środki. Po takie sięgnęły inne kraje oferując swoim przedsiębiorcom liczne dopłaty do płac pracowników oraz innych stałych kosztów działalności, pożyczki, przyjazne rozwiązania podatkowe czy ograniczenie obciążeń administracyjnych. Mieliśmy ogromną nadzieję, że ostateczny kształt „Tarczy Antykryzysowej” będzie zawierał propozycje postulowane przez TLP i Konfederację Lewiatan, w tym:

    • Zwolnienie wszystkich firm ze składek na ubezpieczenie społeczne od 1 marca do 31 maja 2020r.
    • Umożliwienie wprowadzenia przestoju ekonomicznego, obniżonego wymiaru czasu pracy oraz dopłat do wynagrodzeń
    • Możliwość otrzymywania zwrotów podatku VAT w najkrótszym terminie
    • Zwolnienie środków z konta VAT
    • Czasowe zwolnienie z wpłat na PPK

 

– W naszej opinii, rozwiązania te stanowiłyby realny zastrzyk umożliwiający przetrwanie polskiej gospodarki, a także pozwoliłyby dalej konkurować naszym firmom transportowym na europejskim rynku. Przypomnijmy, że nasi konkurenci z zachodniej Europy otrzymali od swoich Rządów realną i wymierną pomoc nieporównywalnie większą od tego co zawarte jest w przyjętej przez Sejm ustawie – komentuje Prezes „Transport i Logistyka Polska” Maciej Wroński. Jego zdaniem pozycja europejskiego lidera odpowiadającego za 25% rynku wartego ponad 100 mld euro, jaką wypracowali polscy przewoźnicy, jest już w tej chwili realnie zagrożona.

Dysproporcje pomiędzy tym co oferuje polski Rząd, a co dostają zagraniczni przedsiębiorcy pokazują liczby. Według szacunków skala interwencji naszego kraju wynosi realnie ok. 1% PKB, podczas gdy do niemieckich przedsiębiorców trafi równowartość 4,4% PKB tego kraju. Należy przy tym uwzględnić fakt, że niemiecki PKB jest ponad 6 razy większy od polskiego.

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że największe zakłócenia dla europejskiej wymiany towarowej oraz dla polskiego transportu przyniesie „Pakiet Mobilności”. Dzisiaj większym wyzwaniem jest załamanie gospodarcze spowodowane koronawirusem. Po dzisiejszym głosowaniu możemy się spodziewać, że sytuacja polskich przewoźników zostanie dodatkowo utrudniona z powodu braku dostatecznego wsparcia ze strony Rządu. Istnieje niebezpieczeństwo, że po epidemii około 1/3 przedsiębiorstw transportowych może mieć problemy z kontynuowaniem dalszej działalności. A tych co przetrwają za około 18 miesięcy dobije wspomniany Pakiet Mobilności.

Dlatego dzisiaj największym wyzwaniem dla branży jest przekazanie i przekonanie rządzących polityków, że bez własnego polskiego transportu drogowego nie będzie szans na ponowne ożywienie polskiej gospodarki oraz eksportu rodzimych firm. Dlatego liczymy, że przegłosowane dzisiaj propozycje są jedynie pierwszą transzą pomocy jaką państwo zaoferowało przewoźnikom. I już niedługo doczekamy się kolejnego pakietu osłonowego – „Tarczy wirusowej nr 2.” Tymczasem dziś czekamy na zakończenie procesu legislacyjnego. Przed nami dyskusja i przyjęcie ustawy przez Senat RP,  podpis Prezydenta RP i publikacja. Gdy już będziemy znali ostateczny kształt nowych przepisów na naszej stronie szczegółowo je skomentujemy.

 

Opracowała:
Beata Gorczyca
Dyrektor ds. Komunikacji TLP