W toku wymiany wstępnych stanowisk głos zajęli także przedstawiciele Luksemburga i Portugalii. Portugalia wprost, Luksemburg pośrednio odnieśli się do dopracowania przepisów o transporcie międzynarodowym.

W dalszej części dyskusji głos zabrali ponownie przedstawiciele państw członkowskich.

Prezydencja estońska zaproponowała kolejny kompromis w przedmiocie transportu międzynarodowego (brak jasnego wykluczenia), długości delegowania legalnego (20 miesięcy) oraz wejścia w życie dyrektywy (3 lata).

Głosy podzieliły się (a) za utrzymaniem transportu w delegowaniu (FR, DE, NL, IT,AT, BE) obecnie i w przyszłości (b) jego wyłączeniem (choćby częściowym co do tranzytu) czy też przerzuceniem ciężaru prac do Pakietu Mobilności czy też kontynuowania prac nad dopracowaniem postanowień w zakresie transportu (PL,HU, IRL, ES, DEN, CH, SLV, SK, PT, Cz, UK, RU, LT, LV)

Hiszpania wskazała, że delegowanie nie powinno być stosowane do transportu do czasu wejścia w życie Pakietu Mobilności. Całkowicie odmienne stanowisko przyjęła Holandia (w tym oczekuje ochrony kabotażu).

Czechy wniosły o deklarację Komisji Europejskiej co do obecnego stosowania przepisów o delegowaniu w sektorze transportu. Komisarz UE ds. Zatrudnienia Marianne Thyssen stwierdziła, iż należy wsłuchiwać się w obawy i poszukiwać porozumienia w zakresie transportu. Rozważa kwestię deklaracji Komisji w ww. zakresie.

Czy przesądzi to o wyłączeniu transportu z delegowania, choć do czasu wypracowania bardziej wyważonego podejścia w Pakiecie Mobilności – dowiemy się po 15.00.

Wszystkie organizacje z Sojuszu na rzecz Przyszłości Transportu począwszy od TLP, po zrzeszenia z Bułgarii, Rumunii (te kraje obejmą już wkrótce prezydencję w UE), Litwy, Chorwacji, Słowenii i Węgier wraz ze swoimi partnerami bardzo intensywnie komunikowały na poziomie krajowym i europejskim realne problemy oraz potrzeby transportu międzynarodowego. Walka o transport toczy się.

Zobacz cała relacje z obrad: przejdź do część III relacji >>

Opracowała: Joanna Jasiewicz